MAJ JUŻ...
Z tą potrzebą pisania to jak widać różnie.... Jesteśmy już pełnoetatowo w biurze, w sumie jest ok, ale tak troche jakby za długo.... W międzyczasie pochowaliśmy mamę mojej sąsiadeczki (nagle trzask prask i po wszystkim) i teściowa mojego brata po długie i okronie kończącej się chorobie nowotrworowej. Moja teściowa też w stanie, który nie rokuje. Do raka doszedł udar i czekamy... Mój tata żyje wyłącznie dzięki stymulatorowi. Teraz z leżąco-siedzącego jest raczej leżący. Jest mi jakos niezmiernie smutno. Moja teściowa to kobieta, która kręciła całym światem, królowała niepodzielnie, bez możliwości negocjacji :) Teraz kruchutka leży w lóżku, które wydaje się dla niej duzo za duże i ma dni kiedy poznaje wszystkich jakby mniej.... Mój tata o posturze i fizjonomii "Znachora" (byli kropka w kropkę podobni), spadochroniarz, Fachowiec od maszyn, kochający Persję, zapalony wędkarz, teraz jest człowiekiem, który w zasadzie z nami nie rozmawia, bo wylew spu...